Konsekwencje kradzieży na miejscu pracy: do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 38-letniej mieszkance Myszkowa
38-letnia kobieta z Myszkowa jest obecnie pod ścisłym nadzorem policji, po tym jak została aresztowana za popełnienie poważnego przestępstwa. Kobieta ta, pracująca dla swojego ofiarnego pracodawcy, była odpowiedzialna za serię kradzieży, które doprowadziły do utraty znacznej ilości pieniędzy – sumującej się do ponad 20000 złotych, 440 euro oraz 11000 koron islandzkich.
Cała sprawa wyszła na jaw, gdy do lokalnej jednostki policyjnej w Myszkowie zgłosił się skrzywdzony mężczyzna. Twierdził on, że od pewnego czasu znika z jego domu duża ilość gotówki. Podczas rozmowy ze stróżami prawa mężczyzna podał, że dowody zebrane z instalacji monitoringu w jego domu wskazują na jedną z jego pracownic jako sprawcę tych kradzieży – relacjonuje starszy sierżant Mateusz Baran, funkcjonariusz myszkowskiej policji.
Nie trwało długo, zanim policja podjęła działania. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze z Myszkowa aresztowali podejrzaną kobietę. Przeszukanie jej osoby przyniosło oczekiwane rezultaty – u 38-latki znaleziono skradzione pieniądze. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 20000 złotych, 440 euro oraz 11000 koron islandzkich. Zaskakująco, kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów – dodaje starszy sierżant Mateusz Baran.