Nietrzeźwy kierowca zatrzymany przez policjantkę po służbie w Myszkowie
Podczas ubiegłego weekendu w Myszkowie, zdarzyło się coś, co mogło mieć tragiczne konsekwencje. Dochodziło do niebezpiecznej sytuacji na drodze, która była spowodowana przez nietrzeźwego kierowcę. Na szczęście, na miejscu znalazła się policjantka po służbie, którą dziwne zachowanie samochodu osobowego na jezdni nie umknęło.
Według relacji złożonej przez policjantkę, jadąc z Myszkowa, dostrzegła, jak kierowca marki Renault porusza się po drodze w sposób niebezpieczny, jadąc zygzakiem i zjeżdżając na pobocze. Zauważywszy to, wraz z innym świadkiem natychmiast interweniowała i podbiegła do kierowcy, aby sprawdzić czy potrzebuje pomocy – takie informacje przekazała Śląska Komenda Policji.
Po otwarciu drzwi samochodu od strony kierującego, policjantka i pozostali zgromadzeni na miejscu poczuli intensywny zapach alkoholu. Kierujący był w stanie tak zaawansowanego upojenia alkoholowego, że niemożliwe było nawiązanie z nim logicznego kontaktu. Na miejsce natychmiast wezwano służby, które zbadawszy stan nietrzeźwego mężczyzny alkomatem, stwierdziły, iż ilość alkoholu w jego wydychanym powietrzu przekraczała 3 promile – podaje Śląska Policja.