W Myszkowie na staw wypłynęła łabędzia rodzina

W Myszkowie na staw wypłynęła łabędzia rodzina
Jakiś czas temu mieszkaniec miasta zauważył trzy maleńkie łabędzie, które pływały pod czujnym okiem rodziców. Takie znalezisko odnalazł na stawie Dotyk Jury. Istnieje przypuszczenie, że rodzice, to prawdopodobnie te łabędzie, które są dziećmi łabędziej pary sprzed dwóch lat. Tamta para dochowała się swojego potomstwa w Myszkowie.

Dziadkowie łabędzich dzieci

Dwa lata temu tamta myszkowska rodzina łabędzi składała się z siedmiu ptaków. W rodzinnym klanie było zatem dwoje rodziców i pięcioro młodych. Najpierw zamieszkały na jednym z leśnych stawów w Myszkowie. Niestety tam warunki im nie odpowiadały i przeniosły się na Dotyk Jury. Z tamtej rodziny pochodzą rodzice, który widziani byli ostatnio.  Teraz są dwa dorosłe i trzy małe. Widać było, że samiec czujnie pilnuje rodziny. Ne pozwalał na to, aby zbliżyć się do jego stada. Syczał, gdy ktoś zbliża się do brzegu i był gotów zaatakować. Warto tutaj od razu przypomnieć, że atak łabędzia jest bardzo niebezpieczny.Siła skrzydeł i uderzenia takiego łabędziem może powodować wiele urazów.  Młode mają szare upierzenie. Prawdopodobnie zostaną z rodzicami prze kolejne dwa sezony. Raz zazwyczaj dzieje się w rodzinach łabędzich.

Łabędzie w Polsce

Łabędzie są najcięższymi w Polsce ptakami zdolnymi do lotu. Przed tym, jak wzbijają się w powietrze muszą one wykonać kilkudziesięciometrowy rozbieg. Czasami startują też z rozległej, płaskiej powierzchni ziemi lub zamarzniętej tafli jeziora lub rzeki. Ciekawostka jest fakt, że wzbijają się w powietrze zawsze pod wiatr. Dopiero jak już szybują mogą zmienić kierunek lotu. Para w ciągu roku wyprowadza jeden lęg. W Polsce łabędzie są objęte ścisłą ochroną gatunkową, ujętą w Dyrektywie ptasiej. Oznacz to, że pod żadnym pozorem nie można na nie polować i ich zabijać.